Asset Publisher
Co ukrywa leśnik, czyli tajemnicze stosy w lesie…
Przechadzając się po lasach Nadleśnictwa Nowe Ramuki można natknąć się na tajemnicze stosy, niższe bądź wyższe, szersze bądź węższe, jedne przykryte czarną jednolitą plandeką, na innych widnieją kolorowe napisy… Co to jest, dlaczego jest przykryte plandeką i co takiego można na niej odczytać?
Pod czarnymi foliami znajduje się drewno świerkowe. Drewno, które w tym roku intensywniej niż w ostatnich latach jest zasiedlane przez kornika drukarza (Ips typographus). Folia uniemożliwia przemieszczanie się kornika drukarza z drewna będącego w stosie na drzewa żyjące, w ten sposób ogranicza rozprzestrzenianie się populacji kornika. Ten mierzący zaledwie 4-5 mm chrząszcz jest ogromnym szkodnikiem drewna żywego, który potrafi spustoszyć drzewostany iglaste.
Z badań nad biologią i ekologią tego szkodnika wynika, że średnie zagęszczenie żerowisk może wynosić około 0,86 sztuk na decymetr powierzchni. W jednym chodniku może być 30-80 sztuk złożonych jaj, a w optymalnych warunkach nawet 100. Żerowisko kornika drukarza jako gatunku poligamicznego, najczęściej składa się z trzech chodników, co daje od 90 do 210 (średnio 150) jaj w jednym żerowisku. Z tego wynika, że wylatujące z jednego drzewa młode pokolenie kornika drukarza (50–70 tys. osobników dorosłych) może zasiedlić od 50 do 70 kolejnych drzew. Należy pamiętać, że kornik drukarz wyprowadza kilka pokoleń w roku, więc prawdopodobnym jest, że owady wylęgłe na jednym drzewie w ciągu jednego roku przyczynią się do zniszczenia kilkuset, kilku tysięcy, a nawet i kilkudziesięciu tysięcy kolejnych drzew.
Choć sam kornik jest nieduży, to ze względu na liczbę jego licznych kuzynów, braci i sióstr, ma ogromne znaczenie gospodarcze, dlatego szczególnie nam zależy aby ograniczyć jego występowanie.
A kolorowe napisy na plandekach? To nic innego jak dane pomagające nam zidentyfikować stos: jego nr (zgodnie z numerem na czerwonej tabliczce nabitej na drewno) oraz wymiary.